Wewnętrzne uszkodzenia transformatorów powodują czasem przepływ tylko bardzo niewielkiego prądu, niewystarczającego do pobudzenia zabezpieczenia różnicowo-prądowego, a tym mniej zabezpieczenia nad- miarowo-prądowego. Tego rodzaju uszkodzenia wykrywa, natomiast doskonale zabezpieczenie gazowe.
Na rys. 13-24 przedstawiony jest schemat przyłączenia przekaźnika gazowego (1). Zestyk górnego pływaka połączony jest z sygna- łem, a zestyk dolnego pływaka – z przekaźnikiem pośrednim (3), wyłączający obydwa wyłączniki transformatora równocześnie i uruchamiający sygnał zadziałania przekaźnika. Dolny zestyk może być zwarty krótkotrwale i dlatego przekaźnik pośredni 3 ma układ sa- mochwytny, tj. jeden z zestyków zwiernych doprowadza biegun dodatni baterii sterowniczej do jego własnej cewki, a raz pobudzony przekaźnik nie odpada nawet po .rozwarciu zestyku dolnego pływaka. Odpadnięcie przekaźnika pośredniego następuje dopiero po ręcznym uruchomieniu przycisku 4. Przekaźnik gazowy może zadziałać również w przypadkach obniżenia się poziomu oleju na skutek nieszczelności kadzi lub na skutek obniżenia temperatury oleju. W razie spodziewanego obniżenia poziomu oleju, przy dolewaniu albo przy czyszczeniu oleju, kiedy na skutek wydzielania się powietrza z oleju mogłoby nastąpić niepożądane wyłączenie transformatora, można zestyk dolnego pływaka przełączyć na sygnał za pomocą przełącznika 2.
W myśl obowiązujących instrukcji zabezpieczenie podmuchowo- -gazowe należy instalować na wszystkich transformatorach olejowych o mocy powyżej 250 kVA, wyposażonych w konserwatory oleju.
Wzrost temperatury oleju ponad ustaloną granicę świadczy o znacznym i długotrwałym przeciążeniu transformatora lub o nienależytym działaniu jego urządzeń chłodniczych.
W obydwu przypadkach zagrożona jest izolacja uzwojeń i sam olej. Aby uniknąć trwałego przegrzania transformatorów, instaluje się termometry stykowe zanurzone w górnej warstwie oleju, połączone z urządzeniem alarmowym.
Leave a reply