Zabezpieczenia różnicowo-prądowe sieci – dalszy opis

Na rys. 13-13 przedstawiono charakterystyki’ dwóch przekładników współpracujących w zabezpieczeniu różnicowym. Na osi odciętych naniesiono prądy pierwotne, a na osi rzędnych prądy wtórne przekładników. Prosta 1 przedstawia idealną zależność prądu wtórnego od pierwotnego, krzywa 2 rzeczywistą zależność dla jednego z przekładników, a krzywa ,1 taką samą zależność dla drugiego przekładnika. Różnicę prądów wtórnych obydwu przekładników przy tym samym prądzie pierwotnym nazywamy prądem uchybo- wym. Krzywa 4 przedstawia zależność prądu uchybowego od prądu pierwotnego. Aby zmniejszyć prądy uchybowe, wykonuje się rdzenie współpracujących przekładników z tej samej partii żelaza, a poza tym dobiera się prze- kładniki parami o możliwie najbardziej zbliżonych charakterystykach. Prąd uchybowy osiąga najwyższe wTartości przy największych prądach pierwotnych, które występują przy zwarciach zewnętrznych. Aby uniknąć nie- wybiorczego zadziałania zabezpieczenia w tych przypadkach, prąd rozruchowy zabezpieczenia musi być nastawiony powyżej największego prądu uchybowego.

Przy starannym doborze przekładników przyjmuje się zwykle prąd rozruchowy zabezpieczenia różnicowego 20 60% prądu znamionowego przekładników. Ponieważ natężenie prądu uchybowego zależy od natężenia prądu zwarciowego w pierwszej chwili, gdy przepływa składowa aperiodyczna prądu zwarciowego, prąd uchybowy jest duży, ale maleje on szybko do wartości odpowiadającej ustalonemu prądowi’ zwarciowemu. Stosując zwłokę czasową działania zabezpieczenia różnicowego dłuższą niż czas przepływu początkowego, dużego prądu zwarciowego można prąd rozruchu zabezpieczenia nastawić na wartości znacznie mniejsze niż przy zabezpieczeniu bezzwłocznym. To samo można osiągnąć stosując prze- kładniki pośrednie o łatwo nasycającymi się rdzeniami (rys. 13-14). Rdzeń przekładnika pośredniego P jest już w normalnych warunkach ruchu nasycony w bardzo dużym stopniu, na skutek czego prądy uchybowe wywołane początkowym prądem zwarciowym powodują tylko nieznaczny wzrost prądu wtórnego przekładnika pośredniego. Przekładnik pośredni nie dopuszcza więc udarów prądów uchybo- wych do przekaźnika, którego prąd rozruchowy może być nastawiony na znacznie mniejsze wartości, a zabezpieczenie staje się czulsze.

Zostaw komentarz

Archiwa